Mechanizmy obronne - sprzymierzeńcy czy przeciwnicy?
Opublikowany:27.10.2019 12:44:31

Skąd pochodzi pojęcie „mechanizm obronny”?

Żadnym zaskoczeniem dla osób interesujących się psychoterapią nie będzie, że pojęcie to zostało wprowadzone do psychologii przez Zygmunta Freuda. Sam Freud był jednak bardziej zainteresowany treściami nieświadomości (tym, co określone zostało przez niego jako id), niż procesami psychicznymi, które te treści utrzymują poza świadomością (działania ze strony ego). Na nich skupili się Jacob Arlow i Charles Brenner, dający podwaliny dla tzw. psychologii ego.

Czego bronią mechanizmy obronne?

Ego można zdefiniować jako jedną ze struktur osobowości (poza id i superego), która jest odpowiedzialna za akceptowalne dla otoczenia realizowanie dążeń id. „Ego pośredniczy między żądaniami id a ograniczeniami, jakie niosą rzeczywistość i etyka.” Praca, którą wykonuje ego to przekucie zasady przyjemności, którą kieruje się id, na zasadę rzeczywistości, czyli zdolności do uznania otaczających realiów, nawet tych bardzo nieprzyjemnych. Dzieje się to właśnie między innymi  dzięki mechanizmom obronnym ego. Ego, a wraz z nim procesy ochrony Ja, rozwijają się przez całe życie począwszy od niemowlęctwa. Adaptacyjność tych mechanizmów może się zmienić – to, co służyło w okresie dzieciństwa, może się okazać zupełnie nieadaptacyjne dla jednostki w jej dorosłym życiu.

Skąd się wzięło pejoratywne nacechowanie pojęcia  „mechanizm obronny”?

W powszechnym przekonaniu większości z nas mechanizm obronny stereotypowo kojarzony jest z czymś z negatywnym.
Do ugruntowania takiego stanowiska przyczyniły się wczesne obserwacje Freuda, który zauważył, że część jego pacjentów za wszelką cenę stosowała pewne sposoby unikania ponownego doświadczania czegoś z przeszłości, co wywoływało w nich lęk i ból, pomimo ewidentnego wycieńczenia i załamania swojego codziennego funkcjonowania. Celem terapii takich osób przeważnie było osłabienie lub zniesienie nieadaptacyjnych mechanizmów, wspólne przeżycie i przepracowanie przytłaczających emocji z przeszłości, co pozwalało na uwolnienie życiowej energii i dalsze życie.

Mechanizmy obronne w służbie ego.

Mechanizmy obronne  pełnią jednak także zbawienne funkcje, jeżeli działają jako zdrowe, twórcze procesy adaptacyjne w naturalny sposób broniące naszego Ja przed różnymi zagrożeniami.
Co ciekawe, przyczyn niektórych zaburzeń upatruje się w zbyt słabo działających mechanizmach obronnych, np. dekompensacje psychotyczne (np. osoba o zdiagnozowanej schizofrenii przechodzi z fazy remisji do stanu, w którym powracają urojenia i halucynacje).
Zazwyczaj mechanizm obronny zostaje wzbudzony, aby: „(1) uniknąć silnego, zagrażającego uczucia – zwykle lęku, ale czasami też wszechogarniającego żalu – lub innych dezorganizujących emocji, bądź też aby zapanować nad nimi oraz / lub (2) podtrzymać samoocenę.”

Kiedy mechanizm obronny staje się problemem?

1 –  gdy mechanizm jest nieskuteczny i / lub autodestrukcyjny

Zaburzeniem można określić stan, w którym mechanizmy obronne zawodzą i nie niwelują różnych negatywnych doznań (np. lęk płynący z potężnych popędów instynktownych – id, negatywne doświadczenia z rzeczywistości – ego, poczucie winy – superego) lub w którym działania maskujące te negatywne stany są autodestrukcyjne.
Spektakularnym przykładem takiego zjawiska mogą być zaburzenia konwersyjne, czyli zamiana problemu psychicznego na cielesny, np. histeryczny paraliż nóg czy histeryczna ślepota. Poprzez takie objawy, często manifestujące się  w bardzo symboliczny sposób, problemy wewnątrzpsychiczne pacjenta dają o sobie znać dosłownie uniemożliwiając normalne życie.

2 – gdy używane są tylko lub w przeważającej większości mechanizmy prymitywne

Mechanizmy obronne różnią się poziomem dojrzałości. Problem powstaje wtedy, gdy osoba dorosła posługuje się jedynie lub przede wszystkim prymitywnymi sposobami obrony Ja, które są charakterystyczne i typowe dla dzieci. Ważne jest, aby podkreślić, że takie „dziecięce przeżywanie świata” samo w sobie nie jest problemem, gdyż są to fundamenty naszej psychiki. Każdemu zdarza się czasem zaprzeczać rzeczywistości czy pragnąć być wszechmocnym, jak 2-3letnie dzieci. Istotne jest to, że jeżeli z jakichś przyczyn w toku rozwoju jednostki  mechanizmy pierwotne nie zostały zastąpione bardziej skomplikowanymi sposobami radzenia sobie z lękiem i złożoną, wieloznaczną rzeczywistością, może dojść do różnego rodzaju trudności .
„Prymitywne mechanizmy obronne działają w sposób globalny, niezróżnicowany [nie osiągają zasady rzeczywistości] (…), zaawansowane zaś wywołują specyficzne transformacje myśli, odczuć, wrażeń sensorycznych, zachowania lub jakiejś ich kombinacji (…).” Np.:
Zaprzeczenie v. wyparcie
„To się nie dzieje.” v. „To się stało, ale zapomnę o tym.”
Wycofanie pierwotne v. wycofanie zaawansowane
Katatonia – wyrzeczenie się rzeczywistości v. okazjonalne bujanie w obłokach
Idealizacja pierwotna v. idealizacja zaawansowana
Niekwestionowane przekonanie  o nieomylności autorytetu v. subtelne odczucie, że ktoś jest osobą szczególną przy świadomości jej ograniczeń

3 – gdy w stosowaniu mechanizmów obronnych występuje sztywność / brak różnorodności

Utrudnieniem lub nawet poważną przeszkodą w codziennym funkcjonowaniu jednostki może być także stosowanie stale jednego lub bardzo wąskiego zestawu mechanizmów obronnych nawet, jeśli można je skategoryzować jako te bardziej dojrzałe. Oczywiste jest, że na to, co spotyka każdego człowieka składa się wiele czynników i okoliczności. Ktoś reagujący stale w ten sam sposób na taką niejednoznaczną rzeczywistość pełną różnych odcieni szarości ma mniej złożoną osobowość i brak mu emocjonalnej elastyczności do radzenia sobie ze stresem. W skrajnych przypadkach można mówić o sztywności osobowości czy zbroi charakterologicznej.

Diagnostyczna wartość mechanizmów obronnych.

Na naszą osobowość składa się preferencja do automatycznego (nieświadomego) stosowania jednego lub pewnego zestawu mechanizmów obronnych, które są „integralną częścią indywidualnego stylu radzenia sobie.” Zależy to od czterech czynników: „(1) temperamentu, (2) natury stresów przeżywanych we wczesnym dzieciństwie, (3) mechanizmów obronnych modelowanych, a czasem nauczanych świadomie przez rodziców i inne ważne osoby, (4) doświadczanych konsekwencji stosowania określonych mechanizmów obronnych.”
Niektóre charakterystyczne i powtarzalne wzorce obronne jednostek stały się podstawą do etykiety diagnostycznej, np. osoby wykorzystujące przekonanie o swojej wszechogarniającej władzy i omnipotentnej kontroli mogłyby zostać opisane, jako psychopatyczne.

Mechanizmy obronne na celowniku psychoterapii.

Jednym z celów psychoterapii może być wydobycie z obszaru nieświadomości i poznanie przez klienta swojego stylu obrony Ja.  Jest to niejednokrotnie poszukiwanie trudnych prawd o sobie. Następnie praca nad likwidacją lub zmianą nieadaptacyjnych mechanizmów obronnych może się przyczynić do usunięcia przeszkód stojących na drodze klienta do miłości, pracy i zabawy (freudowskie założenie celu terapii).

 


Opracowanie i cytaty na podstawie:
McWilliams, N., Diagnoza psychoanalityczna. Gdańsk, 2017.