Jak być szczęśliwym, czyli psychologia pozytywna :-)
Opublikowany:26.10.2019 14:14:11

Psychologia, jako nauka w znacznej mierze koncentruje się na ludzkim cierpieniu i problemach, poszukuje odpowiedzi na pytanie:

Co zrobić, żeby NIE BYĆ nieszczęśliwym?

Zdecydowanie mniej uwagi poświęca się znalezieniu odpowiedzi na to:

Co zrobić, żeby BYĆ szczęśliwym?

 „Obecny świat oferuje wiele dróg na skróty do szczęścia. Nie musimy się zbytnio wysilać, aby doznać pozytywnych uczuć. Ale co dziwne, łatwy dostęp do przyjemności wydaje się powodować olbrzymią pustkę, ponieważ niewiele od nas wymaga. Życie pełne przyjemności produkuje widzów, a nie ludzi zaangażowanych w rozwój.”
Cytuję Martina Seligmana, który jest twórcą nurtu psychologii pozytywnej – podjął badania na temat optymizmu i pozytywnych emocji, a także dokonał podsumowania dotychczasowego dorobku naukowego w tym obszarze.

Jakie są zatem źródła szczęścia?

Pieniądze…
Seligman zauważył w swoich długoterminowych badaniach, że pomimo nieustannego bogacenia się zachodnich społeczeństw, poziom ogólnej deklarowanej satysfakcji z życia nie uległ zmianie. Rzeczywiście biedni ludzie czują się mniej szczęśliwi, jednak po osiągnięciu pewnego (i to wcale nie wysokiego) poziomu stabilności finansowej, ustala się poziom szczęścia, który nie rośnie już wraz z pomnażanym bogactwem.
„To, jak ważne są dla Ciebie pieniądze, wpływa na Twoją szczęśliwość bardziej niż same pieniądze.”

Stabilna i trwała relacja partnerska…
Wniosek ten wyłonił się po zbadaniu ponad 35 tysięcy ludzi w ciągu blisko 30 lat. Niemal wszyscy, którzy mówili, że są bardzo szczęśliwi żyli w związku miłosnym, podczas gdy osoby rozwiedzione, owdowiałe czy samotne zdecydowanie rzadziej opisywały siebie, jako szczęśliwe.

Towarzyskość
Seligman doszedł do wniosku, że szczęśliwi ludzie prowadzą bogate i pełne wrażeń życie towarzyskie. Unikają samotności, wybierają kontakty z innymi i dbają o dobre relacje.

Duchowość
Według Seligmana warto zadbać nie tylko o jakość życia towarzyskiego i intymnego, ale także duchowego. Osobom religijnym często towarzyszy większa nadzieja na przyszłość i wyrażają więcej pozytywnych uczuć w stosunku do świata.

Co na szczęście wpływu nie ma?

Choroba…
Paradoksalnie stan zdrowia nie determinuje poziomu szczęścia tak, bardzo, jak większość z nas przypuszcza. Jeżeli tylko nie doświadczamy poważnych i licznych schorzeń, to ogólnie dobry stan zdrowia traktowany jest jako coś oczywistego.
A także…
Inteligencja i wykształcenie
Rasa
Klimat i „ilość słońca”

Wszystkie razem te cztery czynniki – podstawowy poziom dobrobytu, relacje intymne i towarzyskie oraz duchowość  – wg Seligmana warunkują do 15% naszego szczęścia.
„To dobra wiadomość dla ludzi, którzy wierzą, że okoliczności życiowe uniemożliwiają im osiągnięcie szczęścia”.

Od czego zależy 85% poczucia szczęścia?

Ty… Twój charakter, Twoje mocne strony osobowości.

Seligman wymienia szereg cnót, które istotnie korelują z wysoką satysfakcją życiową. Są to: mądrość, wiedza, odwaga, miłość, humanizm, sprawiedliwość, powściągliwość, duchowość, oryginalność, dzielność, prawośc, lojalność, uczciwość i życzliwość.
Co istotne, są to przymioty, co do których możemy zdecydować się, aby je rozwijać, a nie talenty wrodzone, na które nie mamy wpływu.

Trup w szafie Seligmana

Owym „trupem” jest odpowiedź „nie” na pytanie:

Czy szczęście można zwiększyć?

Wiele badań mówi o tym, że poziom szczęścia jest zasadniczo stały, a nawet uwarunkowany dziedzicznie, jak tendencja do tycia po zakończonej diecie. Klasycznym tego przykładem są historie osób, które uzyskały wielkie nagrody na loteriach – zazwyczaj w ciągu roku poziom szczęścia zwycięzców wracał do stanu sprzed wygranej.
Seligman nie negował tego faktu. Przyznał, że poziomu szczęśliwości na trwale zwiększyć nie można, możliwe jest jednak życie w górnej części skali naturalnego dla danej osoby zakresu szczęśliwości.

„Szczęście nie przychodzi samo, wymaga dokonywania wyborów.”

 


Opracowanie i cytaty na podstawie:
Seligman, M., Prawdziwe szczęście. Psychologia pozytywna a urzeczywistnienie naszych możliwości trwałego spełnienia. Media Rodzina, 2005.

Photo by The Phope on Unsplash